Aktualności

73-latek padł ofiarą rozboju bo nie chciał kupić agresorowi alkoholu i papierosów.

Data publikacji 12.08.2020

Nawet 12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który dokonał rozboju na przystanku w rejonie stacji paliw w Biertowicach. Napastnik zemścił się, bo 73-letni, schorowany mężczyzna nie kupił mu używek.

W niedzielę, późnym wieczorem (9 sierpnia br.), dyżurny myślenickiej Policji został poinformowany przez pracownika stacji benzynowej w Biertowicach, że na terenie stacji paliw doszło do pobicia jednego z klientów. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, na podstawie relacji świadków i samego poszkodowanego,73 – letniego mieszkańca Krakowa ustalili przebieg wydarzeń. Krakowianin wracał z odwiedzin u swojej siostry mieszkającej w powiecie myślenickim. Czekając na busa poszedł na stację paliw, aby kupić coś do picia. Wychodząc, został zaczepiony przez 33-latka z gminy Sułkowice. Mężczyzna żądał od niego kupna alkoholu i papierosów, wskazując schorowanemu 73-latkowi, że ma to zrobić ,,biegiem”. Starszy pan grzecznie odmówił i powrócił na przystanek, gdzie czekał na transport do Krakowa. Tam po chwili zjawił się urażony wcześniejszą odmową mężczyzna, który już bez słów zaczął okładać mieszkańca Krakowa po twarzy. Z relacji poszkodowanego wynika, że został uderzony pięścią w twarz przynajmniej pięć razy, a napastnik krzyczał, że to kara za odmowę sponsorowania alkoholu i papierosów. Kiedy ofiara pod naporem ciosów przewróciła się na ziemię, sprawca wykorzystał okazję i pozbawił ją telefonu komórkowego, po czym uciekł. 

W wyniku działań myślenickich kryminalnych bardzo szybko udało się ustalić sprawcę.  33-letni mieszkaniec gminy Sułkowice już wcześniej był notowany. Podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania policjanci znaleźli skradziony telefon. Mężczyzna został zatrzymany, a wczoraj (11 sierpnia) na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Myślenicach zastosował trzymiesięczny areszt. Napastnik na rozprawę będzie czekał za kratkami. Za  rozbój grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony