Odpowiedzą za uszkodzenia pojazdów
Krakowscy policjanci zatrzymali w rejonie Ludwinowa kobietę, która drewnianym przedmiotem uszkodziła zaparkowane przy ulicy pojazdy. Kilka dni później w krakowskich Bieńczycach, zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy uszkodzili pojazdy znajdujące się w tym rejonie. W sumie właściciele pojazdów wycenili straty na ponad 20 tysięcy złotych. Podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec czerwca br. policjanci z Wydziału Sztab KMP Kraków udali się na krakowski Ludwinów, gdzie na jednej z ulic miało dojść do uszkodzenia kilku zaparkowanych tam pojazdów. Po przyjeździe na miejsce świadkowie przekazali funkcjonariuszom szczegóły zdarzenia. W trakcie sprawdzenia pobliskich ulic mundurowi zauważyli kobietę odpowiadającą rysopisowi osoby odpowiedzialnej za zniszczenia. 44-latka została wylegitymowana, a następnie zatrzymana i przewieziona do Komisariatu Policji V w Krakowie. Jak się okazało, kobieta w godzinach porannych za pomocą drewnianego przedmiotu zarysowała kilka pojazdów zaparkowanych przy drodze, a w jednym z nich uszkodziła przednią szybę. Ponadto badanie pod kątem trzeźwości wykazało, że kobieta spożywała wcześniej alkohol. Właściciele uszkodzonych pojazdów wycenili straty na kwotę blisko 8 tysięcy złotych. Zatrzymana usłyszała zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podobna sytuacja miała miejsce 6 lipca br. kiedy to policjanci odebrali zgłoszenie o uszkodzonych pojazdach w rejonie Bieńczyc. Po udaniu się w to miejsce funkcjonariusze z Komisariatu Policji VII w Krakowie szybko zlokalizowali dwóch mężczyzn, którzy według relacji świadków dokonali uszkodzeń w postaci zarysowań karoserii, uszkodzenia lusterek oraz rozbicia szyby w jednym z pojazdów. 22-latek oraz jego dwa lata starszy kolega zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do policyjnej jednostki. Okazało się, że w tym przypadku sprawcy również byli nietrzeźwi. Właściciele pojazdów w związku z przestępczym działaniem mężczyzn wycenili szkody na blisko 13 tysięcy złotych. Dwóm podejrzanym przedstawiono zarzuty zniszczenia mienia i podobnie jak wcześniej zatrzymanej kobiecie grozi im 5 lat odsiadki.
