Zarzuty dla sądeczanina, który włamywał się do samochodów
Sądeccy policjanci rozliczyli z przestępczej działalności mężczyznę, który m.in. włamywał się do zaparkowanych pojazdów na jednym z osiedli Nowego Sącza i okradał z wartościowych przedmiotów. 35-latek usłyszał od funkcjonariuszy 12 zarzutów, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy sądeccy mundurowi pracowali nad ustaleniem sprawcy, który włamywał się i kradł z samochodów zaparkowanych na terenie jednego z osiedli w Nowym Sączu. W efekcie prowadzonych czynności policjanci wpadli na trop 35-letniego mieszkańca Nowego Sącza. Jak się okazało złodziej okradał nie tylko auta mieszkańców, ale również kilkukrotnie włamywał się lub wykorzystywał niezamknięte drzwi, zabierając paczki z busów firm kurierskich, w czasie, gdy pracownicy dostarczali przesyłki klientom. Ponadto policjanci udowodnili, że mężczyzna uszkodził również dwa pojazdy, malując je farbą w sprayu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 35-letni mieszkaniec Nowego Sącza usłyszał łącznie 12 zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia oraz posiadania środków odurzających. Za te przestępstwa grozi nawet to do 10 lat więzienia.
Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja, dlatego sami nie stwarzajmy mu tej szansy.
Lepiej unikać nieuczęszczanych i nieoświetlonych parkingów, a opuszczając pojazd nie należy zostawiać w miejscach widocznych żadnych wartościowych przedmiotów tj. telefony komórkowe, laptopy, torebki czy portfele. Jeżeli takie rzeczy z jakichś powodów musimy zostawić w pojeździe, należy je schować, np. do bagażnika. Często zdarza się, że skradziony przedmiot ma o wiele mniejszą wartość w porównaniu do ceny nowej szyby, którą będzie trzeba wstawić. Nie zapominajmy też o dokładnym zamknięciu pojazdu, nawet wtedy, gdy opuszczamy go na przysłowiową chwilę.