Aktualności

Pamiętajmy, że w poszukiwaniach osób zaginionych liczy się każda minuta

Data publikacji 14.10.2024

Zaginięcie bliskiej osoby to jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń, jakie może nas dotknąć. Ludzie giną bez względu na płeć, wiek, status społeczny, wykształcenie. Część zaginięć to efekt bardziej lub mniej, ale świadomej decyzji takiej osoby. Inne, to wynik różnego rodzaju wypadków losowych, bądź typowe zagubienia. Każdy dzień pisze inny scenariusz, ale służby zawsze są w gotowości, aby nieść pomoc drugiemu człowiekowi. W miniony weekend na terenie powiatu brzeskiego służby kilkakrotnie poszukiwały osób zaginionych.

W miniony weekend, w piątek i w sobotę, 11 i 12 sierpnia br. policjanci z Brzeska, wspomagani przez strażaków, ochotników, mieszkańców i grupy poszukiwawcze, poszukiwali trzech mieszkańców powiatu brzeskiego, których zaginięcia zgłosili zaniepokojeni członkowie rodziny. Pierwsze zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali w piątkowy wieczór. Rodzina poinformowała o zaginięciu 70-letniego mieszkańca gminy Szczurowa, który na rowerze wyjechał z domu. Zaniepokojeni członkowie rodziny zwrócili się o pomoc do służb. Na miejsce od razu skierowano więcej patroli policyjnych. Zaalarmowano straż pożarną i ochotników z okolicznych OSP. W poszukiwaniach, które trwały do późnych godzin nocnych, wykorzystano policyjnego psa tropiącego, quada, drona z kamerą termowizyjną. W sobotę nad ranem wznowiono poszukiwania, niestety zakończyły się tragicznym odkryciem, po godz. 11.00 w Strzelcach Małych policjanci z Posterunku w Szczurowej odnaleźli ciało poszukiwanego mężczyzny. Na miejscu wykonano czynności pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Brzesku. Chwilę później policjanci przyjęli zawiadomienie o kolejnym zaginięciu, tym razem 34-letniego mieszkańca gminy Borzęcin, który 10 października br. wyszedł na grzyby i zaginął. Zorganizowane na szeroką skalę poszukiwania tym razem na szczęście miały szczęśliwe zakończenie. Mężczyzna został odnaleziony przez policjantów i przetransportowany do szpitala. To jednak nie był koniec działania służb. Tuż po godzinie 17.00 dyżurny brzeskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca Borzęcina. I tym razem funkcjonariusze brzeskiej komendy odnaleźli mężczyznę, który został przetransportowany przez załogę karetki pogotowia do szpitala.

To już nie pierwsze tego typu zdarzenia w ostatnim czasie na terenie powiatu brzeskiego. Za każdym razem do poszukiwań kierowanych było kilkadziesiąt osób ze służb ratunkowych, wspieranych przez psy tropiące, grupy poszukiwawcze, quady i drony z kamerami termowizyjnymi. Przy poszukiwaniach nieodzowna, jak zawsze okazuje się pomoc okolicznych mieszkańców, którzy bardzo dobrze znają swoją okolicę i topografię terenu oraz mediów za pośrednictwem, których często jesteśmy w stanie z komunikatem o zaginięciu dotrzeć do większego grona odbiorców. Pamiętajmy, że czas podczas poszukiwań odgrywa kluczową rolę, a każda minuta jest na wagę złota, jeśli w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia. Nie czekajmy z informowaniem służb, aż zapadnie zmrok. Zaginięcie osób starszych czy też schorowanych, często w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. Ze względu na problemy związane z wiekiem, osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się może tylko spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu. Policjanci apelują, aby wzmóc czujność nad osobami, za które jesteśmy odpowiedzialni, szczególnie tymi, które ze względu na wiek czy różne schorzenia mogą znaleźć się w niebezpieczeństwie. Zwłaszcza teraz o tym pamiętajmy, kiedy noce są już bardzo chłodne, a niskie temperatury mogą zagrażać zdrowiu czy życiu seniorów.

Powrót na górę strony