Aktualności

Podszedł do policjantów pożyczyć telefon… okazało się, że był poszukiwany

Do niecodziennej sytuacji doszło 8 kwietnia br. na Rynku Głównym w Krakowie. Podchmielony mężczyzna podszedł do policjantów pożyczyć telefon … okazało się, że był poszukiwany.

W piątek o godzinie 1:20, do patrolujących Rynek w godzinach nocnych policjantów oddziału prewencji podszedł podchmielony 30-latek z prośbą o pożyczenie telefonu. Mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że wraca do domu ale jego komórka się rozładowała i potrzebuje pilnie zadzwonić do dziewczyny.  Policjanci zwrócili uwagę 30-latkowi, że nie ma maseczki i wylegitymowali go.

Okazało się, że 30-letni mieszkaniec Krakowa jest poszukiwany przez krakowski sąd. Mężczyzna zamiast do domu trafił zatem do aresztu w celu odbycia kary za niezapłaconą grzywnę.

 

Powrót na górę strony