Policjanci wydali 62-letniemu mężczyźnie nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do żony
Policjanci z oświęcimskiej komendy Policji, chroniąc osobę pokrzywdzoną przemocą domową zastosowali wobec agresora nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Kilka dni później, na podstawie dowodów zebranych przez kryminalnych podejrzany o znęcanie otrzymał prokuratorski zarzut, przedłużenie zakazów oraz policyjny dozór.
W czwartek (3.06.br.) tuż po godzinie 19, policjanci interweniowali w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Oświęcimia w związku z awanturą domową, którą wszczął nietrzeźwy 62 – latek. Pod wskazanym adresem policjanci zastali roztrzęsioną 58 – latkę oraz jej nietrzeźwego męża. Ponieważ, mężczyzna zachowywał się agresywnie wobec kobiety, został zatrzymany i osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji. Miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
W związku z podejrzeniem, że w rodzinie dochodzi do przemocy domowej policjanci sporządzili Niebieską Kartę a także wydali mężczyźnie nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej żony i jej bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni. Odpowiedni nakaz 62 – latkowi został wręczony przez dzielnicowego wraz z informacją o ośrodkach, w których może uzyskać tymczasowe schronienie. Mężczyzna w obecności policjantów zabrał z miejsca zamieszkania jedynie przedmioty osobistego użytku.
Następnie, sprawę przejęli policjanci pionu kryminalnego. Funkcjonariusze w ciągu kilku dni zebrali dowody świadczące o tym, że 62 – latek już od kilku lat znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. Akta sprawy zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie 8 czerwca br. prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut znęcania się, a także na trzy miesiące zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci: policyjnego dozoru, nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną.
Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Śledczy apelują, aby osoby pokrzywdzone jak najszybciej przerwały łańcuch przemocy. Pomocą służy wiele instytucji, należy tylko zacząć działać. Funkcjonariusze kierują swój apel o przerwanie przemocy, również do osób, które są jej świadkami. Najczęściej to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy w rodzinie, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym.