Aktualności

Areszt dla 60-latka, który groził synowi pozbawieniem życia i podpalił dom

Policjanci zatrzymali 60-latka, który nietrzeźwy awanturował się z żoną i synem. Mężczyzna groził swojemu synowi pozbawieniem życia i zdrowia. Oblał również benzyną dom mieszkalny i podpalił go. Podejrzany trafił do aresztu na 2 miesiące.

Do zdarzenia doszło w gminie Bukowno, w nocy po godzinie 22. Dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie, że nietrzeźwy 60-latek awanturuje się z żoną  i grozi synowi pozbawieniem życia. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, 60-letnia kobieta wraz z 30-letnim synem przebywali na zewnątrz budynku. W  środku znajdował się nietrzeźwy 60-latek, który  zamknął drzwi wejściowe domu. Mężczyzna wcześniej  benzyną oblał beton przed posesją i część budynku.

Policjanci  weszli do budynku otwierając drzwi wejściowe zapasowym kluczem, który miała przy sobie gospodyni. Mundurowi wykorzystując chwile nieuwagi napastnika  próbowali go obezwładnić. Mężczyzna jednak odpalił zapalniczkę, w skutek tego zarówno wnętrze domu, jak i ubranie mężczyzny zaczęły płonąć. Policjanci chwycili koce leżące na łóżku  by zdusić nimi ogień na odzieży mężczyzny. Tymczasem ogień w pomieszczeniu szybko się rozprzestrzeniał, a dym coraz bardziej odgraniczał im oddychanie. Funkcjonariusze wyprowadzili zatem mężczyznę i wrzucili go do niewielkiego oczka wodnego, które znajdowało się przy posesji, z pozytywnym skutkiem.
Na miejsce wezwano pogotowie oraz  straż pożarną, która ugasiła pożar w domu mieszkalnym. 60-latek trafił do szpitala. Tam policjanci zbadali stan jego  trzeźwości. Mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po opatrzeniu przez lekarzy , 60-latek został przewieziony do komendy w Olkuszu i umieszczony pomieszczeniach dla zatrzymanych. Tymczasem do szpitala na obserwację przewieziono również interweniujących funkcjonariuszy, którzy przytruli się dymem. Jeden z nich doznał urazu ręki.  Na szczęście obrażenia policjantów nie wymagały dalszej hospitalizacji.

Policjanci przesłuchali świadków i ustalili dokładne okoliczności  w jakich doszło do zdarzenia.  Wczoraj (28.07. br). mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Olkuszu, gdzie przedstawiono mu zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez podpalenie substancji łatwopalnej w budynku mieszkalnym, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru, w wyniku  którego doszło do zniszczenia budynku mieszkalnego, a także spowodowanie u funkcjonariuszy obrażeń ciała.   Prokurator wystąpił również do olkuskiego sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt podejrzanego.
Dzisiaj (29.07. br.) decyzją sądu 60-latek  trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe dwa miesiące.

 

Powrót na górę strony