Aktualności

Proszowiccy policjanci zatrzymali oszusta działającego metodą na wnuczka i odzyskali wyłudzone od seniorów pieniądze

Starsze małżeństwo z powiatu proszowickiego z gminy Koszyce uwierzyło, że ich wnuczek wraz z rodzicami brał udział w wypadku drogowym, gdzie potrącił kobietę. Przekazali oszustowi kilkadziesiąt tysięcy złotych by wnuczek uniknął odpowiedzialności karnej. Dzięki intensywnym działaniom funkcjonariuszy proszowickiej Policji oszust został zatrzymany, a pieniądze odzyskane.

28 listopada br. na terenie powiatu proszowickiego w gminie Koszyce odnotowano aż dziesięć zgłoszeń dotyczących oszustwa metodą „na wnuczka”. W większości tych przypadków rzekomy „wnuczek” rozłączał się, jak tylko z drugiej strony słyszał zbyt wiele pytań. Niestety nie wszyscy mieszkańcy mieli tyle szczęścia. Starsze małżeństwo odebrało telefon od swojego „płaczącego wnuczka”, który poinformował ich, że jechał samochodem wraz z matką  i na przejściu dla pieszych potrącił kobietę w ciąży, która straciła dziecko i trafiła do szpitala. Małżeństwo uwierzyło w opisaną sytuację, po czym przybyłemu do ich domu kurierowi przekazali 18000 zł.  Kiedy zapytali o jakiś dowód potwierdzający przekazanie pieniędzy, rzekomy kurier przekazał im telefon, gdzie w słuchawce usłyszeli już głosy innego mężczyzny, podającego się za policjanta i potwierdzającego przysłanie kuriera.  Seniorzy przekazali mu pieniądze lecz potem skontaktowali się z wnuczkiem. Wówczas  zorientowali się, że padli ofiarą oszustwa i powiadomili Policję.  

Podczas intensywnych działań prowadzonych przez funkcjonariuszy proszowickiej Policji, na jednaj z polnych dróg ujawniono pojazd marki Peugeot, a w nim  siedzącego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez starsze małżeństwo. Mimo to, że zostali oszukani wykazali się czujnością zapamiętując dokładnie jego wygląd. 

Mężczyznę  zatrzymano, a podczas przeszukania pojazdu pod tylną kanapą ujawniono skradzione pieniądze w kwocie 18 tys. zł.   26-latek czeka na przedstawienie zarzutów dot. oszustwa za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony