Złodziej choinek zatrzymany w lesie
Święta bez choinki, to nie święta. Nie ważne czy „żywa” czy sztuczna – po prostu musi być. Niestety nie każdy chce nabyć świąteczne drzewko w sposób legalny. Tarnowscy policjanci w okresie przedświątecznym prowadzą działania, w ramach których między innymi zwracają baczną uwagę na obszary leśne aby eliminować przypadki nielegalnego wycinania drzewek oraz gałęzi czyli tzw. stroiszy. W działaniach tych biorą również udział funkcjonariusze Straży Leśnej.
W ostatni piątek policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum i strażnicy z Nadleśnictwa Gromnik odbywali wspólny patrol na terenie Leśnictwa Skrzyszów. Podczas kontroli lasu w miejscowości Poręba Radlna funkcjonariusze zauważyli pozostałości jodłowych gałęzi. Poszli tym tropem i kilkadziesiąt metrów dalej, w głębi lasu zauważyli Fiata Doblo, w przy nim mężczyznę, który kończył ładować do części bagażowej jedlinę. W samochodzie policjanci ujawnili 2 metry sześcienne stroiszu, który jak się okazało został ścięty przez złodzieja z kilkunastometrowych jodeł. Aby nie zostać zauważonym, mężczyzna wjechał wcześniej samochodem głęboko w las.
Leśnicy oszacowali wartość ściętych gałęzi na kilkaset złotych. Stroisz został przez nich zarekwirowany, a mężczyzna zobligowany do stawienia się do posterunku Straży Leśnej. Funkcjonariusze zbadają czy był to jednorazowy wybryk, czy może stała praktyka i gdzie ostatecznie trafić miały skradzione gałęzie.
Wycinka gałązek i kradzież drzewa z lasu to wykroczenie, które zagrożone jest mandatem w wysokości 500 zł, podobnie jak wjazd pojazdem mechanicznym do lasu. W razie skierowania sprawy do sądu, ten może wymierzyć złodziejowi grzywnę w wysokości do 5000 zł. Dodatkowo, w razie kradzieży drzewek, może zostać orzeczona nawiązka do 500 złotych.