Poszukiwany listem gończym wpadł, bo wjechał do rowu. Był pijany i miał dożywotni zakaz kierowania
Policjanci z Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych zatrzymali 56-latka poszukiwanego listem gończym i trzema nakazami doprowadzenia. Mężczyzna wpadł, gdy kierując po pijanemu wjechał do rowu. Okazało się też, że ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz najbliższe lata spędzi w więzieniu.
14 lutego br. w godzinach popołudniowych policjanci z Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego w miejscowości Wrząsowice gm. Świątniki Górne. Według zgłoszenia kierujący volkswagenem wjechał do rowu, a z uwagi na stan upojenia alkoholowego nie był w stanie nawet wyjść z samochodu.
Po przybyciu na miejsce policjanci wylegitymowali rajdowca, którym okazał się 56-letni mieszkaniec Krakowa. Badanie alkomatem wykazało że ma ponad 2,5 promila. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się też, że 56-latek jest poszukiwany na podstawie listu gończego i trzech nakazów doprowadzenia wydanych przez różne sądy, celem doprowadzenia do zakładu karnego i odbycia łącznie kary 2,5 roku pozbawienia wolności i 12 dni aresztu, za wcześniej popełnione przestępstwa i wykroczenia. Sprawdzenie wykazało też, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
56-latek został zatrzymany a po wytrzeźwieniu został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odsiedzi wcześniej zasądzoną karę pozbawienia wolności.