Nocny pościg na zakopiance
24-latek za kierownicą mercedesa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej w Białym Dunajcu, a następnie uciekał przed patrolem drogówki. Wpadł w Bukownie Tatrzańskiej zatrzymany przez lokalną policję. Za popełnione wykroczenia stracił prawo jazdy, dostał 5000 zł mandatu i 23 punkty karne.
Wczoraj wieczorem, tj. 20 lutego br. około 21.00 dyżurny zakopiańskiej komendy otrzymał zgłoszenie od patrolu drogówki, że w Białym Dunajcu, na drodze krajowej K-47 kierujący mercedesem, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość (107 km/h na obszarze gdzie obowiązuje limit 50km/h) nie zatrzymał się do kontroli.
Patrol drogówki rozpoczął pościg jednak liczne zakręty i boczne drogi spowodowały, że stracili z oczu uciekający samochód na krakowskich numerach rejestracyjnych.
W ten rejon z różnych stron powiatu ruszyły policyjne patrole, które miały za zadanie zatrzymanie uciekiniera. Policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej również bacznie obserwowali wjazd do swojej miejscowości. Po chwili w rejonie ronda Klin pojawił się poszukiwany mercedes. Zaskoczony kierowca został zatrzymany i przekazany policjantom drogówki. 24-latek pochodzący z Krakowa za popełnione wykroczenia dostał 5000 zł mandatu karnego, 23 pkt karne oraz zostało mu zatrzymane prawo jazdy.