Czterdziestolatek chciał zarobić kupując akcje koncernu paliwowo-energetycznego i stracił ponad 55 tysięcy złotych metodą "na zdalny pulpit"
Przestrzegamy przed kontaktami z osobami nieznajomymi, które obiecują wysokie zyski przy inwestycyjnym zakupie akcji. Czterdziestoletni mieszkaniec powiatu nowotarskiego chciał zarobić i zaufał nieznajomemu. Zainstalował aplikację „AnyDesk” (zdalny pulpit) i stracił ponad 55 tysięcy złotych.
Wszystko zaczęło się niewinnie. Mieszkaniec powiatu nowotarskiego podczas przeglądania Facebooka natrafił na reklamę inwestycji w akcje polskiego koncernu paliwowo-energetycznego, oferującej duży i szybki zysk. Zainteresowany kliknął na znajdujący się tam link i wypełnił formularz rejestracyjny, wpisując m.in. adres mailowy i numer telefonu. Po chwili na podany w formularzu adres e-mail otrzymał wiadomość. Czterdziestolatek kliknął w przesłany link i otrzymał kolejną wiadomości, w której znajdowały się dane do logowania na „platformie zakupowej” i nazwa serwera. Po dwóch dniach na podany przez niego numer, zadzwonił mężczyzna, który w rozmowie poinstruował inwestora, w jaki sposób zalogować się do konta pozwalającego na zakup akcji. Następnego dnia telefonicznie z czterdziestolatkiem skontaktował się z nim inny mężczyzna i polecił zainstalowanie na telefonie aplikacji AnyDesk i wykonanie przelewu 890 złotych na wskazane konto bankowe. Inwestor niczego nie podejrzewając wykonywał wszystkie polecenia zgodnie ze wskazówkami rozmówców. W kolejnym dniu w rozmowie ponownie polecono mu zalogować się do „platformy zakupowe” by „podnieść wskaźniki zakupowe”. Jednak, po zakończeniu rozmowy mężczyzna nagle stracił kontrolę nad swoim telefonem. Nie mógł wykonać żadnej czynności, a powiadomienia, które przychodziły z banku nagle znikały. Po chwili mężczyzna otrzymał informację, że jego rachunek bankowy został zablokowany. Czterdziestolatek natychmiast skontaktował się ze swoim bankiem. Tam dowiedział się, że ktoś zaciągnął kredyt na kwotę ponad 13 tysięcy dolarów amerykańskich, po czym przelał wszystkie pieniądze na zagraniczny rachunek bankowy. Mieszkaniec powiatu nowotarskiego stracił ponad 55 tysięcy złotych i o całym zdarzeniu powiadomił nowotarską Policję. Okazało się, że przy pomocy aplikacji zdalnego pulpitu AnyDesk przestępcy przejęli całkowitą kontrolę nad danymi czterdziestoletniego inwestora, a następnie w dowolny sposób zarządzali kontem swojej ofiary.