Za nadmierną prędkość nie stracił uprawnień do kierowania, bo … ich już nie miał. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Policjanci z oświęcimskiej grupy Speed pilnując bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Okazało się, że pirat drogowy miał już cofnięte uprawnienia do kierowania w związku z przestępstwem niealimentacji.
Wczoraj (20.04.br.) wieczorem policjanci pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie gminy Chełmek. Tuż przed godziną 20, w Gorzowie na ulicy Krakowskiej do kontroli drogowej zatrzymali samochód marki Ford, który jechał z prędkością 103 km/h, przy dozwolonej prędkości do 50 km/h. Jak się okazało, za kierownicą siedział 46-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu on cofnięte w związku z tym, że unikał płacenia alimentów.
W związku z przekroczeniem prędkości o więcej niż 50 km/h policjanci nałożyli na kierującego mandat w wysokości 1500 zł oraz 10 punktów karnych. Za kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.