Uciekał przed Policją, bo miał sądowy zakaz kierowania pojazdami
Kierowca uciekał przed Policją. Ucieczka zakończyła się kolizją z betonowym przepustem. Jak się okazało, 35-latek miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi a podczas przeszukania jego domu policjanci natrafili na marihuanę oraz amfetaminę a także krzewy konopi. Mężczyzna usłyszał liczne zarzuty.
10 maja br. w godzinach wieczornych, wieliccy kryminalni prowadzili działania na terenie gminy Wieliczka. W miejscowości Sygneczów zauważyli samochód marki Honda, którego kierujący najprawdopodobniej mógł mieć sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci postanowili go skontrolować, dlatego też wydając sygnały świetlne i dźwiękowe, podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierujący hondą zlekceważył jednak wydawane przez policjantów sygnały i zaczął uciekać. W Wieliczce 35-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy przepust. W wyniku uderzenia pojazd został uszkodzony, a kierujący podjął dalszą ucieczkę już pieszo, ale bardzo szybko został zatrzymany przez policjantów. Po sprawdzeniu w systemie informatycznym policjanci potwierdzili, że kierujący posiadał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kryminalni, którzy na miejscu wykonywali czynności, podejrzewali, że zatrzymany może posiadać środki odurzające (w przeszłości był karany w związku z uprawą konopi), więc przeszukali dom 35-latka. Policjanci znaleźli tam 8 krzewów konopi, 44 g marihuany oraz ponad kilka gramów amfetaminy.
Mężczyzna został doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, gdzie wykonano badanie na zawartość środków odurzających w ślinie. Badanie wykazało zawartość marihuany, amfetaminy oraz metamfetaminy. W związku z tym pobrano mu także krew do dokładnych badań.
W kolejnych dniach 35-letni mieszkaniec gminy Wieliczka usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających, niezatrzymania się do kontroli drogowej, niezastosowania się do zakazu sądowego prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz uprawy konopi innych niż włókniste. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzuconych mu czynów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Po potwierdzeniu wyniku badania testerem poprzez badanie krwi 35-latek usłyszy kolejny zarzut dotyczący jazdy pod wpływem środków odurzających.