Policjant zareagował po służbie. Nietrzeźwy kierowca nie uniknie odpowiedzialności
Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Szczucinie udowodnił, że policjantem jest się nie tylko w godzinach pełnienia służby, lecz całe 24 godziny. Dzięki jego reakcji odpowiedzialności nie uniknie 42-letni kierowca, który miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie 42-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego stwarzał poważne zagrożenie w ruchu drogowym. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek (21.10.br.) około godz. 19.45. oficer dyżurny dąbrowskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od funkcjonariusza, który w momencie swojego powrotu ze służby zauważył jadącą "wężykiem" skodę. Jej kierowca nie kontrolował toru jazdy. Zjeżdżał na pobocze i przekraczał oś jezdni. Stwarzał duże zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi. Niepewne zachowanie za kierownicą kierującego było sygnałem dla stróża prawa, że mogło mu się coś stać lub kierowca jest pijany. Funkcjonariusz podążał za podejrzanie zachowującym się kierującym od miejscowości Zabrnie w kierunku miasta Szczucina. Dyżurny przekazał zgłoszenie funkcjonariuszom ruchu drogowego, którzy utrzymywali stały kontakt telefoniczny z jadącym za pojazdem policjantem i pozyskiwali informację o jego lokalizacji. Kierowca został zatrzymany w miejscowości Rataje Słupskie na drodze krajowej nr 73. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że 42–letni kierowca jest nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mieszkańcowi województwa świętokrzyskiego prawo jazdy. Amator jazdy na „podwójnym gazie” musi liczyć się z konsekwencjami karnymi swojego zachowania - odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Wzorowa postawa stróża prawa pokazała, że policjantem jest się również po służbie. Musimy pamiętać, że każdy z nas powinien reagować, kiedy widzi niepokojące oznaki na drodze. Być może nasza reakcja pozwoli uratować czyjeś życie.