Wypadek w ruinach Młyna Szancera. Nastolatek spadł z około 15 metrów
Grupa nastolatków bawiła się w ruinach budynków przemysłowych. Jeden z nich wspiął się na wysokość trzeciego piętra, a następnie wraz elementami metalowymi barierki spadł z około 15 metrów w dół. Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do tarnowskiego szpitala.
W poniedziałkowe popołudnie do Młyna Szancera - kompleksu budynków przemysłowych z XIX wieku, ulokowanych przy ul. Kołłątaja w Tarnowie zostały skierowane służby ratunkowe. Z dużej wysokości miał spaść młody chłopiec. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy udzielali pomocy poszkodowanemu oraz tarnowscy policjanci.
14-latek z urazami nóg oraz głowy został zabrany karetką do szpitala. Wyjaśnieniem tej sytuacji zajęli się mundurowi, którzy ustalili, że około godziny 18, kilku młodych chłopców weszło na teren zamknięty byłego młyna. Jeden z nich wszedł po schodach na wysokość trzeciego piętra. Tam metalowa barierka oderwała się i wraz z nią młody człowiek spadł z wysokości około 15 metrów.
Wstępne badania, jakie zostały wykonane przez lekarzy tarnowskiego szpitala wskazują, że 14-latek ma złamane nogi, miednicę, kręgosłup oraz uraz głowy. Aktualnie chłopiec znajduje się pod opieką lekarzy.
W Komisariacie Policji Tarnów-Centrum prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego wypadku.
Przy tej okazji apelujemy do rodziców by zwrócili uwagę dzieciom na to by na miejsce wakacyjnych zabaw nie wybierać pustostanów, obiektów zamkniętych, placów budów czy innych niebezpiecznych miejsc.