Aktualności

Trzej zatrzymani do napadu na pracowników kantoru. Policjanci tropią pozostałych członków gruzińskiej szajki

Data publikacji 05.04.2022

W śledztwie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie małopolscy policjanci ustalili i zatrzymali trzech mężczyzn z grupy przestępczej, która dokonała napadu przed jednym z krakowskich banków na pracowników kantoru przewożących pieniądze. Śledczy nadal intensywnie pracują nad zatrzymaniem pozostałych członków tej gruzińskiej szajki.

Do napadu doszło 22 października 2020 roku, w godzinach popołudniowych. W tym czasie, do siedziby jednego z banków na krakowskich Dębnikach przyjechał pracownik kantoru wraz z konwojentem, aby wpłacić pieniądze.  Było to kilkaset tysięcy złotych. W momencie kiedy wysiedli z samochodu i udawali się w kierunku wejścia do banku, z zaparkowanego obok volvo wybiegło kilku mężczyzn w kapturach. Mężczyźni ci najpierw użyli gazu łzawiącego wobec pracowników kantoru a następnie zaczęli ich bić i kopać. Konwojent skupił uwagę sprawców na sobie tak aby koledze, który miał przy sobie utarg, udało się uciec. W trakcie szamotaniny konwojent wyjął pistolet ale sprawcy wytrącili mu go z ręki. Tymczasem pracownik kantoru wbiegł do banku z torbą z pieniędzmi, kierując się do ochrony banku.
Przestępcy widząc, że rozwój sytuacji  jest niepomyślny uciekli zabierając jedynie broń konwojenta.

Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu na miejsce skierowano patrole i zarządzono obławę.  Śledczy ustalili, że sprawcy przyjechali na miejsce zderzenia i odjechali po napadzie dwoma samochodami: volvo i fordem. Policjanci odnaleźli oba, porzucone przez przestępców pojazdy na pobliskim osiedlu mieszkaniowym. Okazało się, że ford użyty w napadzie został zakupiony na terenie kraju niedługo przed rozbojem, na nieprawdziwe dane. Volvo natomiast zostało wynajęte w warszawskiej wypożyczalni przez dwóch mężczyzn, którzy posługiwali się rumuńskimi dokumentami tożsamości – jak się okazało, fałszywymi.

W toku żmudnego postępowania ustalono, że z napadem stoi grupa przestępcza składająca się z osób pochodzenia gruzińskiego. Początkowo działania w sprawie prowadzili policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, lecz z uwagi na międzynarodowy charakter sprawę kontynuowali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, a śledztwo objęła nadzorem Prokuratura Okręgowa w Krakowie.  
Policjanci zajęli się tropieniem poszczególnych członków grupy.  Jeden z nich, 40-letni obywatel Gruzji, zamieszkujący w Warszawie, który  uczestniczył w przygotowaniach do napadu m.in. w wypożyczaniu volvo,  zaraz  po dokonaniu napadu uciekł za granicę. Został zatrzymany pod koniec listopada 2021 r. na lotnisku w Katowicach, kiedy myśląc, że zmylił tropy, wrócił do Polski. Mężczyzna usłyszał zarzut pomocnictwa w dokonaniu rozboju oraz zarzut usiłowania rozboju. Na wniosek prokuratury podejrzany został przez krakowski sąd tymczasowo aresztowany.

Kolejny przełom w sprawie nastąpił w ostatnich dniach. W czwartek (31.03.2022 r.) w jednej z miejscowości koło Warszawy został zatrzymany 46-letni członek grupy, również obywatel Gruzji -  drugi z mężczyzn, który wypożyczał samochód  w warszawskiej wypożyczalni na fałszywe dane. W tym samym czasie, na terenie krakowskiej  Nowej Huty śledczy zatrzymali kolejnego  Gruzina  powiązanego z napadem.  37-latek przed  napadem  kupił na terenie Krakowa gaz łzawiący a po rozboju pomógł kolegom w ucieczce do Warszawy. 
Obaj zatrzymani, w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie usłyszeli  zarzuty pomocnictwa w dokonaniu rozboju i usiłowaniu rozboju. Decyzją sądu, 1 kwietnia br., zostali tymczasowo aresztowani.
Podejrzanym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Tymczasem śledczy nadal intensywnie pracują nad zatrzymaniem pozostałych członków grupy.

Film doprowadzenie_KWP.mp4

Opis filmu: Policjanci nieumundurowaniu wychodzą z samochodu z mężczyzną w kajdankach i kierują się do komendy wojewódzkiej

Pobierz plik doprowadzenie_KWP.mp4 (format mp4 - rozmiar 11.75 MB)

Powrót na górę strony