Włamał się do przyczepy z lodami a łupy ukrył… w parku
9 czerwca br. w Wieliczce doszło do kradzieży z włamaniem do budki z lodami. Straty powstałe w wyniku tego zdarzenia oszacowano na kwotę 3500 zł. Następnego dnia, kryminalni wytypowali i zatrzymali 36–letniego włamywacza.
9 czerwca br. w Wieliczce, doszło do kradzieży z włamaniem do przyczepy z lodami. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca ok. godziny 1, włamał się do przyczepy skąd ukradł produkty gastronomiczne oraz pieniądze (powodując straty na około 3500 zł). Wieliccy kryminalni bardzo szybko wytypowali sprawcę tego przestępstwa i już następnego dnia zatrzymali go w miejscu jego zamieszkania.
Sprawcą okazał się 36- letni mieszkaniec Wieliczki. Mężczyzna oświadczył, że przeczuwał że może być typowany jako sprawca, dlatego niektóre ze skradzionych rzeczy schował w pobliskim parku, w drzewostanie. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy, natomiast 36-latkowi postawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tego czynu, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.