Z pensjonatu do aresztu. 30-latek ujęty podczas kradzieży w pensjonacie
Tatrzańscy policjanci zatrzymali mężczyznę przyłapanego przez właściciela na kradzieży w pensjonacie. Zatrzymany, korzystając z pozostawionych otwartych drzwi do pensjonatu, wszedł do środka i zabrał elektronarzędzia oraz inne elementy wyposażenia pokoju. Ponadto zniszczył okna i drzwi pensjonatu, a interweniujących policjantów znieważył w obecności wczasowiczów. Funkcjonariusze zatrzymali rabusia ujętego przez wczasowiczów. Przedstawiono mu zarzuty, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Za przestępstwa których się dopuścił, grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 19 sierpnia br. na osiedlu Harenda w Zakopanem. Dyżurny tatrzańskiej policji otrzymał zgłoszenie, że do jednego z pensjonatów wdarł się mężczyzna, który zaczyna wynosić jego wyposażenie. Policjanci niezwłocznie udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali na gorącym uczynku 30-letniego złodzieja przytrzymywanego przez wczasowiczów.
Rabuś był agresywny i wulgarny, znieważał interweniujących policjantów. Wszystkie rzeczy jakie próbował ukraść wróciły do właściciela. Niestety nie obyło się bez strat. 30-latek pochodzący z powiatu tatrzańskiego zniszczył okno i drzwi balkonowe.
Policjanci agresywnego rabusia przewieźli do zakopiańskiej komendy, gdzie po nocy spędzonej w pomieszczeniu dla zatrzymanych usłyszał zarzuty kradzieży, zniszczenia mienia, znieważenia funkcjonariuszy oraz naruszenia miru domowego. 23 sierpnia zakopiański sąd tymczasowo aresztował 30-latka na trzy miesiące. Za przestępstwa których się dopuścił, grozi mu kara do 5 lat więzienia.