Dwie seniorki z Nowego Targu straciły swoje oszczędności
Dwie mieszkanki Nowego Targu zostały oszukane metodą „na wnuczkę” i „prokuratora”. Seniorki uwierzyły w przedstawioną przez oszustów legendę o wypadku spowodowanym przez wnuczkę i będąc pewne, że przekazują pieniądze na kaucję oddały swoje oszczędności. 82-latka w miejscu zamieszkania oddała 51 000 złotych, natomiast 85-latka pojechała do Zakopanego, gdzie w rejonie szpitala przekazała oszustowi 60 000 złotych.
Oszuści nie odpuszczają. Od tygodnia nieustannie dzwonią do seniorów z terenu powiatu nowotarskiego i próbują wyłudzić pieniądze metodą „na wnuczka”. Pomimo licznych apeli, akcji i ostrzeżeń, we wtorek 7 marca br. dwie seniorki z Nowego Targu zostały oszukane i przekazały oszustom ponad 100 000 złotych. 82-latka odebrała telefon od kobiety, która podała się za jej wnuczkę i poinformowała ją, że spowodowała wypadek.
Pomoc seniorki była jej jedyną nadzieją, aby nie poszła do więzienia. 82-latka uwierzyła w przedstawioną legendę i będąc pewna, że pomaga swojej wnuczce Sabinie, przekazała obcemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania 51 000 złotych. Z kolei 85-latka odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za prokuratora i poinformował seniorkę, że jej wnuczka spowodowała wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze na kaucję.
Seniorka uwierzyła oszustowi, dała się przekonać, aby pojechać do Zakopanego, gdzie w rejonie szpitala przekazała „kurierowi” 60 000 złotych.
Apelujemy!
Nie przekazuj pieniędzy osobom nieznajomym!
Jeżeli odebrałeś telefon z informacją, że ktoś bliski spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję, bądź pewien, że dzwoni oszust!
Zachowaj spokój i zweryfikuj przekazane informacje o wypadku. Rozłącz się i zadzwoń na znany Ci numer do swoich bliskich.
Seniorze, nie daj się oszukać!