Wpadł oszust, który dwukrotnie odebrał od 83-latki pieniądze.
Libiąscy kryminalni zatrzymali 41-latka, który dwukrotnie odebrał pieniądze od tej samej seniorki, oszukanej metodą "na policjanta". Kobieta wystawiła przed dom pieniądze w kwocie około 55 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili samochód i kierowcę, który podjechał przed dom seniorki i odebrał pozostawione pieniądze. Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
9 sierpnia br., na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że jego babcia została oszukana metodą „na policjanta”. Seniorka miała dwukrotnie przekazać kurierowi pieniądze. Na miejscu policjanci ustalili, że na telefon stacjonarny 83- latki z Libiąża zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Fałszywy policjant poinformował seniorkę, że jej wnuk spowodował wypadek drogowy i aby uniknąć więzienia musi ktoś za wnuczka wpłacić pieniądze. Następnie słuchawkę telefonu oszust przekazał innemu mężczyźnie podającemu się za wnuczka, który szlochając prosił o przekazanie pieniędzy. Roztrzęsiona seniorka nie rozłączając się z oszustami postępowała zgodnie z ich poleceniami. Spakowała znalezione w domu pieniądze i wystawiła je przed drzwi. Uzyskała informację zwrotną, że zgłosi się po nie kurier. Pieniądze zostały zabrane przez mężczyznę sprzed drzwi wejściowych domu. Po chwili 83 – latka usłyszała w słuchawce od oszustów ponowną informację, że kobieta, którą potrącił jej wnuk zmarła i potrzebna jest większa kwota pieniędzy. Niczego nie podejrzewająca kobieta poszukała w domu kolejnej kwoty i podobnie jak za pierwszym razem wystawiła je w pudełku przed drzwi. Ten sam kurier przyjechał przed dom i zabrał pieniądze.
Gdy po godz. 15:00, do domu seniorki przyjechał wnuk, babcia zaczęła go o wszystko wypytywać. Mężczyzna szybko zorientował się, że padła ona ofiarą oszustwa. Natychmiast wykręcił nr alarmowy 112 i poinformował o zaistniałym zdarzeniu. Do działania natychmiast przystąpili libiąscy kryminalni. Ich działania skutkowały ustaleniem jeszcze tego samego dnia samochodu i zatrzymaniem mężczyzny, który odebrał pieniądze od seniorki. Zatrzymanym okazał się być 41-letni mieszkaniec powiatu chrzanowskiego, który został doprowadzony do chrzanowskiej komendy. 11 sierpnia br. mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie, gdzie usłyszał zarzut oszustwa za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Pamiętajmy!
Opowieści i preteksty, jakie tworzą i wykorzystują oszuści bywają bardzo różne, jednak ich wspólnym elementem jest wytypowanie na przyszłe ofiary starszych i najczęściej mieszkających samotnie osób, zdobycie ich zaufania i przychylności. Bardzo często zaczyna się od zwykłego telefonu od rzekomego policjanta, wnuczka, hydraulika czy pracownika banku z prośbą o pilne pożyczenie pieniędzy. Po ich odbiór może zgłosić się inna, wcześniej ustalona osoba. Oszuści proszą także o przelewy finansowe na podane wcześniej numery kont. Czasem instruują, aby zostawić pieniądze w ustalonym, nietypowym miejscu.
Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa, musimy działać bardzo ostrożnie nie wyłączając racjonalnego myślenia, a także nie ulegać emocjom. Nie dajmy się również nabrać na zapłakany i szlochający głos rzekomego wnuczka, wnuczki czy innego członka rodziny. Pod żadnym pozorem nie przekazujmy pieniędzy obcym. Bardzo istotną sprawą jest by w takim przypadku zawsze skontaktować się z osobą z rodziny i przedstawić jej sytuację.
Policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! NIGDY też nie proszą o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom.