Młody kierowca miał prawo jazdy od dwóch dni, ale już je stracił na 3 miesiące
Policjanci grupy „speed” zakopiańskiej drogówki zatrzymali młodego kierowcę BMW, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h. 18-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące zaledwie po dwóch dniach od jego wydania.
7 września br. policjanci grupy „speed” zakopiańskiej drogówki na DK-49 zatrzymali do kontroli kierującego samochodem m-ki BMW, który przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h. Za kierownicą siedział 18-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Mężczyzna jechał przez miejscowość Groń z prędkością 106 km/h. Kierowca już stracił prawo jazdy na trzy miesiące, zanim zdążył odebrać blankiet prawa jazdy z Wydziału Komunikacji. Ponadto 18-latek kierował samochodem nie stosując się do obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa. Za popełnione wykroczenia otrzymał 18 punktów karnych oraz otrzymał mandat w wysokości 1600 złotych.
Przypominamy!
Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h powoduje nałożenie na kierowcę mandatu, 10 punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas kierowania pojazdem policjanci nałożą na niego kolejny mandat, a okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli to nie pomoże i kierowca po raz kolejny będzie kierował samochodem, wówczas oprócz mandatu organ wydający prawo jazdy cofnie temu kierowcy uprawnienia do kierowania.