Aktualności

Motorowerem wpadł do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy słup. Miał ponad 3 promile

Data publikacji 21.07.2020

Powszechnie wiadomo, że alkohol jest trucizną, którego wpływ na organizm człowieka jest zgubny. Ma on działanie odurzające, zmieniające świadomość i uzależniające, a dawka przekraczająca 3 promile wywołuje senność, śpiączkę i może być zagrożeniem dla ludzkiego życia, podobnie zresztą jak pomysł łączenia alkoholu z jazdą samochodem.

W piątek przed godziną 22, w Zabawie doszło do wypadku motorowerzysty. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego, a zespół ratunkowy, który udzielał poszkodowanemu pierwszej pomocy, stwierdził u niego uraz głowy. Mężczyzna został zabrany do tarnowskiego szpitala.

Policjanci wykonywali czynności w związku z wypadkiem i ustali, że kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w betonowy słup. Świadkowie, którzy byli na miejscu, nie widzieli momentu wypadku, udzielali natomiast nieprzytomnemu pokrzywdzonemu pierwszej pomocy, powiadamiając służby ratunkowe. Z informacji, jakie napłynęły ze szpitala, wynikało, że mężczyzna ma złamane kości czaszki oraz żebra i będzie operowany. Druga informacja wprawiła w osłupienie wszystkich, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Z badań wynikało, że w organizmie jest go ponad 3 promile.

Niechlubny rekordzista to 37-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który po opuszczeniu szpitala, będzie musiał się zmierzyć jeszcze z postępowaniem karnym za jazdę w stanie nietrzeźwości tj. o czyn określony w art. 178a kodeksu karnego. Grozi mi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

 

  • 1.Miejsce wypadku motorowerzysty. Na pierwszym palnie leżący motorowej w rowie melioracyjnym, obok porozrzucane elemety motoroweru oraz, kask, dalej betonowy słup,
  • Motorower stojący na drodze. Widoczne trawy i błoto na elementach silnika, kierownicy i lampy przedniej

 

Powrót na górę strony