Na dzielnicowych z Tarnowa można liczyć
Data publikacji 02.02.2021
Podczas sprawdzania przestrzegania kwarantanny przez jedną z rodzin okazało się, że skończyły im się zapasy żywności a nie mieli żadnych krewnych. Policjanci zrobili zakupy potrzebującym i poinformowali o sytuacji odpowiednie służby.
„Pomagamy i chronimy” to motto, którym w swojej codziennej służbie powinien kierować się każdy policjant. Głęboko do serca wzięli sobie te słowa dzielnicowi z komisariatu Tarnów-Zachód - sierż. sztab. Kinga Siedlecka, asp. sztab. Tomasza Tchoń i asp. Andrzej Owsianka. Policjanci kontrolując przestrzeganie kwarantanny w jednym z domów jednorodzinnych w Mościcach zastali małżeństwo w podeszłym wieku, mieszkające z dorosłą córką. Podczas krótkiej rozmowy mieszkańcy domu przyznali, że nie mają żadnej rodziny na terenie Tarnowa. Policjanci zapytali więc, czy posiadają podstawowe środki do życia. Rodzina przyznała, że skromne zapasy jakie mieli na czas kwarantanny wyczerpały się i nie mają kogo poprosić o pomoc. Dzielnicowi zaproponowali wsparcie w zrobieniu zakupów i od razu udali się do sklepu, skąd wrócili z zapasami żywności. O sytuacji rodziny powiadomili także pracownika socjalnego, tak by w najbliższym czasie udzielił rodzinie pomocy.
Warto dodać, że dzielnicowy asp. sztab. Tomasz Tchoń w ostatnim czasie udzielił pomocy rodzinie w zorganizowaniu i przekazaniu laptopa dla chłopca, który był zmuszony uczyć się zdalnie przez telefon komórkowy, a przed świętami ten sam policjant będąc poza służbą w galerii handlowej, zauważył uciekającego mężczyznę, który dokonał kradzieży w salonie prasowym. Dzielnicowy ruszył za nim w pościg, złapał złodzieja i wraz ze skradzionym towarem przekazał go patrolowi z Komisariatu Policji Tarnów - Centrum.