Sprawca uszkodzenia epitafiów na terenie myślenickiego sanktuarium usłyszła zarzuty
Myśleniccy policjanci ustalili i zatrzymali cztery osoby mające związek z uszkodzeniem zabytkowych płaskorzeźb Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej. 20-latek z gminy Raciechowice odpowie za zniszczeni zabytku i obrazę uczuć religijnych. Cała czwórka odpowie za wykroczenia.
2 marca 2021 roku późnym wieczorem dyżurny Policji w Myślenicach otrzymał informację o uszkodzeniu zdobień ścian zewnętrznych Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej dokonanej przez grupę młodych ludzi, którzy zbiegli z miejsc zdarzenia.
Na miejsce skierowań patrole i sprawdzono potencjalne drogi ucieczki sprawców. Następnie przyjęto oficjalne zgłoszenie, przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczono nagrania monitoringu, które poddano analizie. Myśleniccy kryminalni prowadzili czynności wykrywcze zmierzające do ustalenia osób odpowiedzialnych za ten akt wandalizmu.
3 marca zatrzymano 4 mieszkańców powiatu myślenickiego w wieku od 17 do 20 lat (dwie kobiety i dwóch mężczyzn), którzy brali udział w tym zdarzeniu. W toku przesłuchań i analizy materiału dowodowego ustalono, iż osoby te weszły na otwarty teren kościoła, gdzie następnie spożywały alkohol. W pewnym momencie jeden z mężczyzn, 20-latek z gminy Raciechowice, włożył szklane butelki w otwory zabytkowych płaskorzeźb a następnie uderzył w nie torbą powodując rozbicie butelek i odłamanie elementów dwóch zabytkowych tablic epitafijnych. Pozostałe osoby obecne na miejscu nie brały bezpośredniego udział w tej dewastacji.
20-latkowi przedstawiono zarzut uszkodzenia zabytku oraz obrazę uczuć religijnych, do czego przyznał się. W stosunku do podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenie majątkowe. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Cała czwórka odpowie także za wykroczenie dotyczące spożywania alkoholu w miejscu gdzie obowiązuje zakaz w tym względzie a 20-latek także za zaśmiecanie. Sąd za wykroczenie może nałożyć grzywnę do 5000 zł.