Pies służbowy - przyjacielem i partnerem policjanta
Możemy ich spotkać na ulicach, w parkach, przy akwenach wodnych, a także podczas demonstracji czy zabezpieczenia meczy piłkarskich. Są wszędzie tam, gdzie może dochodzić do zakłócenia ładu i porządku publicznego – mowa o psach służbowych. Aby jednak wstąpić do służby konieczne są specjalne predyspozycje, umiejętności oraz właściwe szkolenie. Każdy pies policyjny dodatkowo co roku przechodzi specjalny egzamin sprawdzający jego umiejętności, posłuszeństwo i przydatność do wykonywania trudnej służby. Taki egzamin jest zaplanowany w najbliższych tygodniach przez specjalistów z Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach (woj. mazowieckie).
Już teraz policyjni przewodnicy psów służbowych przygotowują je do tego egzaminu. W poniedziałek (9 maja) na terenie tarnowskiego lądowiska przy ulicy Lotniczej asp. sztab. Krzysztof Michalski oraz asp. sztab. Bartłomiej Fiszbain poddawali testom owczarka niemieckiego – 6-letnią Rossie, która w służbie jest od 5 lat.
Zwierzę sprawdzane było między innymi pod kątem sprawności fizycznej, pracy węchowej, podejmowania tropu śladu człowieka, umiejętności ataku na pozoranta, a także obrony swojego przewodnika.
Jak trudna to służba wiedzą o tym przewodnicy. Każdy pies pracujący w policji musi być wyjątkowo odporny na stres i bezwarunkowo posłuszny swojemu przewodnikowi. Musi być zdrowy, a jego służba w Policji zazwyczaj trwa 9 lat. Może być również przedłużona o kolejny rok.
W Komendzie Miejskiej Policji w Tarnowie pracuje 10 psów, są to owczarki niemieckie i belgijskie. Siedem z nich to psy patrolowo-tropiące, trzy psy wyszkolone są do zadań specjalnych, dwa do wykrywania materiałów wybuchowych, jeden do szukania narkotyków. Do tego grona już niedługo dołączy labrador, który będzie się zajmował poszukiwaniem ludzkich zwłok. Pies obecnie przechodzi półroczne, specjalistyczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach.