Policyjny Piknik Rodzinny w Bochni
Tegoroczny Policyjny Piknik Rodzinny już za nami. Piątkowa inicjatywa lokalnych służb mundurowych była akcją otwartą i mógł w niej wziąć udział każdy zainteresowany. Piknik przyciągnął na teren strzelnicy LOK w Bochni rodziców z dziećmi. Zarówno jedni, jak i drudzy nie kryli zadowolenia z zastanych na miejscu atrakcji.
W piątek (tj. 1 lipca br.) o godzinie 14, na terenie strzelnicy LOK w Bochni rozpoczął się Piknik Rodzinny zorganizowany przez policjantów Komendy Powiatowej Policji w Bochni. W akcji oprócz bocheńskich policjantów wzięli udział funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie, Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu, Żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni, Druhowie OSP Dziewin oraz pracownicy Starostwa Powiatowego w Bochni, Państwowej Inspekcji Sanitarnej w Bochni, Klubu Strzeleckiego Puszcza Dziewin oraz Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tarnowie. Wszystkie obecne służby i instytucje przygotowały mnóstwo atrakcji, które tego dnia były dostępne dla uczestników pikniku. Wśród nich można wyliczyć zabawy edukacyjne dla dzieci, które cieszyły równie dużym zainteresowaniem maluchów, co policyjne motocykle oraz quad, wozy strażackie i transporter opancerzony - pojazd kontrterrosytów z Krakowa. Dla dorosłych Małopolskie Centrum Strzelectwa przy współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Policji IPA przygotowało i zaprezentowało wystawę broni kolekcjonerskiej i historycznej. Oprócz prezentacji pojazdów i umundurowania, bocheńscy policjanci przekazywali zgromadzonym osobom informacje związane z profilaktycznymi akcjami „Bezpieczne wakacje” i „Zagrożenie w sieci- profilaktyka, reagowanie”. Policyjny przewodnik psa zaprezentował pokaz tresury i umiejętności policyjnego owczarka belgijskiego, a także opowiedział o głównych zadaniach służbowych czworonoga. Instruktorzy na wcześniej przygotowanych stanowiskach zapewnili zebranym gościom możliwość strzelania z łuku oraz Karabinków Bocznego Zapłonu. Największą atrakcję piątkowego popołudnia stanowił jednak wąż pożarniczy. Ustawiony został w sposób, który w upalną pogodę zapewniał stały dostęp do wody, którą można było się schłodzić.
