Dwie poważnie wyglądające kraksy drogowe w powiecie tarnowskim
Dwa zdarzenia drogowe, do których doszło w ostatnim czasie na drogach powiatu tarnowskiego pokazują, ile może kosztować chwila nieuwagi za kierownicą. Jeden z kierowców zasnął za kierownica i wjechał w drzewo, drugi wywrócił ciężarówkę z kłodami drewna, którymi przygniótł samochód osobowy
W sobotę (12.12.br.) nad ranem, policjanci pojechali do wypadku drogowego, do którego doszło na ul. Mroźnej w Tarnowie. Okazało się, że kierowca Volkswagena Transportera wbił się swoim samochodem w przydrożne drzewo. Ratownicy medyczni udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy i przetransportowali go do szpitala. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że znużony usnął za kierownicą i zjechał z drogi uderzając w przydrożne drzewo. Ponieważ nie było możliwości przebadania rannego alkomatem, została mu pobrana krew na zawartość alkoholu. Mężczyzna pozostał w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawa w toku.
Natomiast w czwartek (10.12. br.) w Bistuszowej k. Ryglic doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu ciężarowego przewożąc kłody drewna, nie zapanował nad swoim samochodem i przewrócił zestaw. Stało się to w miejscu, gdzie na poboczu stał zaparkowany samochód osobowy, który został przygnieciony spadającymi kłodami. Na szczęście w samochodzie nikogo nie było. Zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa, a kierowca został ukarany mandatem karnym.
