Krakowscy policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za funkcjonariuszy Policji
W ostatnich dniach, w Krakowie doszło do oszustw metodą „na policjanta”, których ofiarą padły trzy starsze kobiety. Niczego nie podejrzewając zaufały nieznanym rozmówcom i straciły swoje oszczędności. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie ostrzegają i przypominają jak działają oszuści oraz jak należy się zachować, by nie stać się ich ofiarą.
Od początku tygodnia w Krakowie doszło do trzech oszustw tzw. metodą „na policjanta”. Modus operandi sprawców jest zazwyczaj podobny. Do pierwszego z oszustw doszło 17 stycznia. Jego ofiarą padła 74-letnia mieszkanka Krakowa. Na telefon stacjonarny kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Przekonał seniorkę, że pieniądze znajdujące się na jej rachunku bankowym są zagrożone i wkrótce może je stracić, a jedynym sposobem na uratowanie oszczędności jest ich wypłata i pozostawienie we wskazanym miejscu, po które przyjdzie „funkcjonariusz Policji”. Niczego nie podejrzewając, 74-letnia kobieta posłuchała oszusta, wypłaciła swoje oszczędności z banku i pozostawiła je w koszu na śmieci nieopodal swojego miejsca zamieszkania. W ten sposób straciła prawie 46 tysięcy złotych.
Do kolejnych oszustw doszło w następnych dniach. Tym razem ofiarami padły mieszkanki Krakowa w wieku 92 i 69 lat. Sposób działania oszusta w obu przypadkach był identyczny. Mężczyzna dzwoniąc na telefony stacjonarne seniorek przedstawiał się jako „inspektor Andrzej Kruk - policjant Centralnego Biura Śledczego Policji”. Pod pretekstem prowadzonego śledztwa wprowadził w błąd seniorki informując, że ich konta są zagrożone, ponieważ włamali się na nie nieznani sprawcy. Następnie powiadomił on kobiety, że aby zapobiec utracie pieniędzy, konieczne jest jak najszybsze ich wypłacenie z banku i przekazanie je „funkcjonariuszowi Policji”, który przyjdzie po nie do umówionego wcześniej telefonicznie miejsca. 92-latka straciła 39-tysięcy złotych, 69-latka straciła znacznie więcej. Oszuści widząc, że zdobyli jej zaufanie, namówili ją jeszcze do zaciągnięcia pożyczki gotówkowej w wysokości 50 tysięcy złotych, aby tzw. „akcja policyjna” mogła być bardziej skuteczna. W ten sposób oszuści wzbogacili się o dodatkowe 70 tysięcy złotych.
Po raz kolejny ostrzegamy i przypominamy jak nie stać się ofiarą oszustwa!
· Należy zachować zdrowy rozsądek i ostrożność – jeśli dzwoni do nas osoba, która podaje się za członka rodziny i prosi o pieniądze nie należy podejmować żadnych pochopnych decyzji.
· Jeśli chodzi o członka rodziny, zadzwoń do niego i dowiedz się, czy faktycznie potrzebuje twojej pomocy. Opowiedz osobie bliskiej o zaistniałym zdarzeniu.
· Nigdy nie udzielaj przez telefon informacji jaką ilość pieniędzy posiadasz w domu, bądź na koncie bankowym.
· Nigdy na czyjeś zlecenie nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj kredytów i nie ujawniaj swoich danych osobowych, numerów PIN, haseł.
· Nie ulegaj presji jaką wywiera telefoniczny rozmówca.
· Poinformuj Policję! Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy można zgłaszać w dowolnej jednostce lub dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Pamiętaj!
· Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
· Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach, „akcjach policyjnych”. Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust.