Aktualności

17-latek aresztowany za oszustwa metodą „na policjanta”

Data publikacji 22.12.2022

Jednostki Policji a także lokalni dziennikarze za pośrednictwem gazet, stron internetowych i komunikatorów społecznościowych ostrzegają przed oszustami na tzw. "legendę”. Niestety wielu starszych ludzi pomimo tego, że słyszeli o tych metodach i tak wdają się w rozmowę z oszustem, wierzą w wymyśloną historię a konsekwencją niestety jest utrata zgromadzonych oszczędności. 

Pod koniec listopada br., policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie podczas sprawdzeń placówek bankowych zwrócili wagę na młodego mężczyznę. Wzbudził ich zainteresowanie ponieważ przez cały czas w rejonie banków przechadzał się tam i z powrotem, cały czas prowadząc rozmowę przez komórkę. Dodatkowo miał zarzucony na głowę kaptur w ten sposób, że nie było widać twarzy. 

Postanowili go obserwować. Przez kilkadziesiąt minut mężczyzna prowadził rozmowę. W pewnym momencie zorientował się, że jest obserwowany i skierował się w stronę parkingu. Przed samochodem został zatrzymany. Okazało się, że przez cały czas prowadził rozmowę z kobietą. Bardzo szybko policjanci udowodnili młodemu człowiekowi, że uczestniczy w oszustwie. Gdy weszli do banku od razu podeszli do kobiety, która wypłacała 30000 tysięcy złotych i miała je przekazać właśnie jemu. Oświadczyła, że rano zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna podający się za policjanta i poinformował, że pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone, ale sprawna akcja policyjna pozwoli na ich zabezpieczenie. Konieczne jednak jest wypłacenie ich z konta i przekazanie drugiemu policjantowi stojącemu przed bankiem. 80-latka w ten sposób straciłaby oszczędności, a rzekomy policjant miał odebrać pieniądze i odjechać w kierunku Warszawy. Za wykonanie swojego zadania miał otrzymać kilkaset złotych. 

Tarnowscy policjanci udowodnili mu kilka tego typu oszustw w Tarnowie oraz innych miastach w Polsce. Został doprowadzony do tarnowskiej prokuratury, a następnie do sądu, który zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. 17-latek z województwa mazowieckiego zamiast obiecanych kilkuset złotych za przekazanie dalej otrzymanych od seniorów pieniędzy, spędzi najbliższe miesiące w zakładzie karnym. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony