„Wnuczek, a może oszust?” spotkanie policjantów z pensjonariuszami krakowskiego Domu Seniora - Aktualności - Policja Małopolska

Oszustwo rozpoczyna się od rozmowy telefonicznej. Starsza osoba odbiera. Po drugiej stronie słychać głos – czasem zapłakany, czasem zdenerwowany.
– Babciu, to ja… miałem wypadek, potrzebuję pilnie pieniędzy, aby uniknąć aresztu, ale nie mogę po nie przyjechać. Odbierze je mój adwokat. Pomóż mi, błagam…
Zestresowany senior chce pomóc, nie pytając o szczegóły, bo przecież  głos brzmi jak jej wnuczek . Podczas tego typu oszustwa, oprócz rozmowy z „rzekomym” wnuczkiem zdarza się, że słuchawkę przejmuje drugi oszust podający się za policjanta, adwokata lub innego urzędnika, który potwierdza wersję wydarzeń  i ponagla do działania, aby osiągnąć swój cel. Przez fałszywe potwierdzenie nieprawdziwej wersji wydarzeń, oszust wydaje się być wiarygodny i utwierdza ofiarę w pewności, co do swojej tożsamości.
Podczas spotkania z seniorami szczegółowo przedstawiono schematy działania oszustów omawiając konkretne przypadki. Poruszono temat nie tylko zagrożeń cyfrowych, telefonicznych, ale również takich z jakimi możemy spotkać się na co dzień m.in. fałszywe zbiórki pieniędzy, podawanie swoich danych osobowych nieuprawnionym osobom. Policjanci apelowali - prawdziwy funkcjonariusz, adwokat ani lekarz nie będzie żądał pieniędzy przez telefon i nigdy nie wyśle „znajomego” „ funkcjonariusza”, „adwokata” czy „prokuratora” po odbiór gotówki.